Europa przygotowuje się do Ramadanu. W jednej z dzielnic Londynu (Tower Hamlets) z posiedzeń rady miejskiej znikną kanapki i ciastka, by nie kusić poszczących muzułmanów. Pojawią się za to dodatkowe przerwy na wymagane przez Koran modlitwy i zmniejszona zostanie ilość posiedzeń rady.
Nowe restrykcje na czas Ramadanu wywołały oburzenie wielu radnych. Niektórzy już teraz zapowiadają, że nie podporządkują się nowym zarządzeniom i we wrześniu na posiedzenia rady będą przychodzić z własnym prowiantem. Od redakcji Wiara.pl A co by było, gdyby katolicy poprosili, by w piątki nie serwować dań z mięsem?
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.