Dwadzieścia osób trafiło do szpitala na skutek brutalnej interwencji wietnamskiej policji, która zaatakowała uczestników katolickiej procesji religijnej w Hanoi - donosi katolicka agencja CWN.
Do zdarzenia doszło wieczorem 31 sierpnia na terenie należącej do redemptorystów parafii Thai Ha, gdzie na przykościelnym placu państwowa firma zamierza wybudować nowe domy. Od kilku tygodni miejscowi katolicy próbują przeciwstawić się rządowym planom i uniemożliwić rozpoczęcie prac budowlanych. W ubiegłym tygodniu kilka osób, domagających się przywrócenia redemptorystom należących do nich terenów, zostało zatrzymanych. W ostatnią niedzielę, podczas kolejnej brutalnej akcji, w stosunku do księdza, ministrantów i świeckich uczestników procesji policjanci użyli z bliskiej odległości gazów łzawiących. Podczas niedzielnych Mszy św. we wszystkich kościołach w pobliżu stolicy kraju duchowni odczytali specjalne oświadczenie z prośbą do rządu "o niestosowanie przemocy wobec wiernych". W dokumencie zawarto również apel do państwowych mediów, by nie "zniekształcały prawdy oraz nie oskarżały fałszywie katolickich księży i wiernych". Wcześniej władze zakonu redemptorystów potępiły media za tworzenie "zalewu jednostronnych informacji", które nie biorą pod uwagę praw zakonnego zgromadzenia do spornego terenu. Również metropolita Miasta Ho Chi Minh (Sajgonu) kard. Jean-Baptiste Pham Minh Man w swoim liście pasterskim potępił państwowe media za sposób relacjonowania tej sprawy. Zdaniem hierarchy zamiast wspólnemu dobru narodu służą one "interesom ludzi wpływowych, i stron zainteresowanych". Kardynał potwierdził też, że redemptoryści mają wszystkie potrzebne dokumenty i świadectwa, by udowodnić, że przykościelny teren należy do nich.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.