Noc w świdnickim Kościele Pokoju

Wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO Kościół Pokoju w Świdnicy jest wieczorami zamykany. Ale w piątek przed nami niepowtarzalna szansa, by obejrzeć to liczące trzysta lat wnętrze - oświetlone lampami i księżycowym światłem. Będzie można tam posłuchać muzyki, opowieści o tajemnicach tej budowli i zwiedzić wszystkie zakamarki świątyni. To Biała Noc. Jej pomysłodawca, pastor Waldemar Pytel (na zdjęciu), tłumaczy, że nie chodzi jedynie o kolejną promocję zabytku, ale także spełnienie oczekiwań turystów. - Kościół nocą jest zupełnie inny i naprawdę warto przyjść i przekonać się o tym samemu - mówi ks. Pytel. - Kiedy w półmroku usiądziemy w jego wnętrzu, wsłuchamy się w muzykę Bacha i celtyckie dźwięki, gwarantuję, że nie będzie nikogo, kto nie poczuje dreszczy. To robi wrażenie - zapewnia wielebny. Ale nie tylko muzyka będzie szczególna tej nocy w świątyni. Od godz. 19 wszyscy chętni mogą zwiedzić kościół z samym pastorem jako przewodnikiem. Nie zabraknie owianych magią opowieści, muzycznych występów w przykościelnym ogrodzie i rozmów do białego rana. - Wstęp jest bezpłatny, mamy nadzieję, że to zachęci jeszcze większą liczbę osób do odwiedzenia naszej świątyni w piątkowy wieczór - dodaje pastor. To kolejny już jego niekonwencjonalny pomysł na rozsławienie kościoła. Waldemar Pytel słynie z tego, że skutecznie zdobywa pieniądze na remont tego wyjątkowego miejsca, ale ma otwartą głowę - potrafi przyciągnąć tysiące turystów. To we wnętrzach Kościoła Pokoju każdego roku odbywa się Międzynarodowy Festiwal Bachowski. To tu malarze i muzycy z całej Europy zjeżdżają na "Artystyczne lato". Podczas tegorocznych wakacji przygotowano premierę "Wesela Figara", które reżyserował Jan Peszek. Kościół był wypełniony ludźmi. Spektakl szeroko komentowano - niektórzy uznali nawet, że był zbyt frywolny jak na świątynię.