Ingrid Betancourt otrzymała w Owiedo prestiżową Nagrodę Księcia Asturii w dziedzinie „Concordia". „Uosabia tych wszystkich, którzy na świecie są pozbawieni wolności" - napisało jury.
Przez ponad sześć lat Betancourt przebywała w rękach Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii – FARC. Została uwolniona 2 lipca br. Jury, podkreślając męstwo, godność i odwagę, z jaką Ingrid Betancourt stawiła czoła sześcioletniemu okresowi niewoli, pragnie wyrazić solidarność z tymi wszystkimi, którzy znajdują się w takich samych dramatycznych i nie do przyjęcia warunkach – czytamy w uzasadnieniu nagrody. Solidaryzuje się także z tymi rządami, które pracują na rzecz umocnienia demokracji i swobód obywatelskich. Ingrid Betancourt uosabia tych wszystkich, którzy na świecie są pozbawieni wolności ze względu na ich zaangażowanie w obronę praw człowieka oraz walkę z terroryzmem, korupcją i handlem narkotykami. Była więzień FARC przyjęła nagrodę z „wielkim wzruszeniem, szacunkiem i pokorą” w imieniu dawnych towarzyszy niewoli, żywych i martwych.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.