Kard. Bertone o „pozytywnej świeckości" we Francji

Kard. Tarcisio Bertone z zadowoleniem stwierdza, że świeckość państwa we Francji ewoluuje w dobrym kierunku. Pokazuje to, że państwo nie jest ślepe, skoro dostrzega istnienie religii. Tak zwana „świeckość pozytywna”, promowana ostatnio przez prezydenta Sarkozego, jest dobrą tendencją, prowadzącą do uzdrowienia relacji społecznych. Trzeba jedynie – uważa kard. Bertone – od słów przejść do czynów. Jako że sama Francja, ze względu na postępującą sekularyzację i silną imigrację, staje się krajem coraz bardziej zróżnicowanym pod względem wyznaniowym, w wywiadzie wiele miejsca poświęcono dialogowi międzyreligijnemu. Już na samym wstępie sekretarz stanu precyzuje, że postawy chrześcijan nie może determinować kontekst historyczny czy społeczny, lecz jedynie Chrystus. Oznacza to, że nigdy nie możemy sobie pozwolić na nieśmiałość w przeżywaniu naszej wiary. „Dialog międzyreligijny nie przeciwstawia się świadectwu ani go nie zastępuje” – stwierdził w La Croix kard. Bertone.