Caritas Internationalis apeluje o natychmiastową pomoc dla Demokratycznej Republiki Konga. Koniecznie potrzeba 1,5 mln dolarów, aby stawić czoła najpilniejszym potrzebom ponad 100 tys. uchodźców w regionie jeziora Kivu.
Organizacja ponawia jednocześnie niewysłuchany do tej pory apel o natychmiastowe otwarcie korytarzy humanitarnych. W wyniku toczących się od tygodni zaciętych walk między rebeliantami a oddziałami rządowymi swych pracowników z Konga wycofały prawie wszystkie organizacje humanitarne. Konwoje z pomocą są ograbiane i nie docierają do uchodźców. Sytuacja jest tym bardziej dramatyczna, że pilnie potrzeba lekarstw przeciwko cholerze.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.