Rośnie danina krwi złożona przez prześladowanych w Indiach chrześcijan. Do ofiar hinduistycznych fundamentalistów dołączył ks. Bernard Digal, który zmarł w wyniku doznanych 25 sierpnia obrażeń.
Hinduiści dotkliwie go pobili, a następnie porzucili w lesie gdzie (zanim odnalazł go kierowca) przeleżał całą noc. Mimo, że zapewniono mu pomoc lekarską, skutków pobicia nie udało się zatrzymać. Ks. Digala zoperowano, by usunąć krwiak mózgu, wdały się jednak powikłania (wysoka gorączka i zapalenie płuc). Przy jego łóżku czuwał arcybiskup stolicy stanu Orisa, gdzie trwają najgorsze prześladowania chrześcijan. „Ks. Bernard Digal otrzymał palmę męczeństwa. Umarł w wyniku doznanej od hinduistów przemocy” – powiedział abp Raphael Cheenath dodając, że „teraz wstawia się on w niebie za swymi prześladowanymi współbraćmi”.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.