Polityka jest sztuką tego, co jest możliwe. Cóż po deklaracjach wierności nauczaniu Kościoła, jeśli nie przekładają się one na skutki prawne? - mówi w wywiadzie dla "Dziennika" Jarosław Gowin.
Jarosław Gowin w wywiadzie dla "Dziennika" komentuje też krytyczne opinie pod adresem swoich działań: - Publicystka "Gazety Wyborczej" określiła pana propozycję: "kompromis nieludzki i sprzeczny z wiedzą medyczną", zaś publicysta "Naszego Dziennika" pisze o pana działalności: "niekatolicki katolik ze śmiercionośnym kompromisem w tle". Zaczyna się wojna ideologiczna? - zapytał Bogumił Łoziński. A czy ludzkie jest tolerowanie obecnego stanu, kiedy prawa ludzkich embrionów, ale także prawa pacjentek nie są w żaden sposób chronione? - zapytał retorycznie szef zespołu bioetycznego - Środowiska lewicowo-liberalne długo były w Polsce u władzy, ale nie zrobiły nic, aby ucywilizować dziedzinę in vitro. A z drugiej strony, czy wierność nauczaniu Kościoła ma polegać na bronieniu rozwiązań idealnych, które są niemożliwe? Polityka jest sztuką tego, co jest możliwe. Cóż po deklaracjach wierności nauczaniu Kościoła, jeśli nie przekładają się one na skutki prawne? Moim zdaniem taka postawa w praktyce otwiera drogę nihilizmowi. Mam nadzieję, że tak skrajnych komentarzy jak te, które pan przytoczył, będzie w tej debacie niewiele. - dodał.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.