Niespełna dwa tygodnie po referendum, w którym Chorwaci opowiedzieli się za konstytucyjnym zakazem tak zwanych małżeństw homoseksualnych, chorwacki rząd przyjął dziś prawo, które jak oświadczył, premier Zoran Milanović, ma zrównać związki jednopłciowe z małżeństwami, choć, jak dodał nie do końca.
Nie pojawia się słowo małżeństwo i nie ma zgody na adopcję dzieci. Projekt prawa trafi teraz do parlamentu, gdzie najprawdopodobniej zostanie przyjęty głosami koalicji rządowej. Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy progejowskie udogodnienia są przyjmowane wbrew standardom demokracji.
W Anglii i Walii David Cameron przeforsował tak zwane małżeństwa homoseksualne głosami opozycji, na przekór części parlamentarzystów swojej partii. W Szkocji podobne ustawodawstwo zostało już przyjęte w pierwszym czytaniu po najszerszych w historii tego kraju konsultacjach społecznych. Wykazały one jednak, że dwie trzecie badanych nie zgadza się na redefinicję małżeństwa.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.