Dokument o małżeństwach mieszanych jest prawie gotowy - twierdzi Gazeta Wyborcza.
Do uzgodnienia pozostało 5 procent spraw, ale to one stwarzają najwięcej problemów - pisze Gazeta. Obecnie, gdy katolik chce zawrzeć małżeństwo z osobą innego wyznania chrześcijańskiego, niewierzącą lub wyznawcą innej religii, musi podpisać oświadczenie, że odsunie od siebie "niebezpieczeństwo utraty wiary". oraz "złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim" , natomiast "druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej" (za KPK 1125). W nowym dokumencie może się znaleźć zastrzeżenie, że strona katolicka liczy się z tym, iż współmałżonek może mieć podobne zobowiązania. Chodzi o przyznanie rodzicom większej autonomii w wychowaniu dzieci - twierdzi Gazeta i dodaje, że jest to kość niezgody między Kościołami. Duchowni Kościołów niekatolickich podkreślają, że żadna ze stron małżeństwa nie może być dyskryminowana. - Kościół katolicki zasłania się paragrafami prawa kanonicznego. Kościół ewangelicki mógłby dokument podpisać w każdej chwili, ale szukamy kompromisu. Strona katolicka musi się określić, na ile chce iść w stronę otwartości - powiedział "Gazecie" członek Komisji ds. Dialogu. - Kościoły protestanckie najlepiej przyjęłyby formułę o wychowaniu dzieci w "duchu chrześcijańskim" - dodaje. - To niezbyt dobre rozwiązanie, nie można wychować dzieci w szczelinie między Kościołami. - komentuje w Gazecie anonimowy ksiądz katolicki. Kolejnym problemem według Gazety jest fakt, że ochrzczony niekatolik może być jedynie świadkiem chrztu, a nie rodzicem chrzestnym. Kościoły niekatolickie kwestionują tę zasadę powołując się na deklarację o uznaniu ważności chrztu. Propozycje Komisji muszą zaakceptować władze wszystkich Kościołów, a to może zająć nawet rok.
Światowy Dzień Ubogich. W tym roku obchodzony pod hasłem "Ty jesteś moją nadzieją".
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.