Papież apeluje do władz Rzymu i Lacjum o wypracowanie strategii wyjścia z kryzysu

Papież przyjął na dorocznej audiencji przedstawicieli władz samorządowych Rzymu, prowincji rzymskiej i regionu Lacjum. - Może jak nigdy społeczeństwo obywatelskie rozumie dziś, że tylko dzięki stylowi życia inspirowanemu przez umiar, solidarność i odpowiedzialność, zbudować można społeczeństwo bardziej sprawiedliwe i lepszą przyszłość dla wszystkich - powiedział Benedykt XVI w czasie tradycyjnej wymiany życzeń noworocznych. Wiele miejsca w przemówieniu poświęcił obecnemu światowemu kryzysowi gospodarczemu, który związany jest jego zdaniem z kryzysem „strukturalnym, kulturowym i kryzysem wartości”. Wskazał, że „trudna sytuacja, jaka dotknęła gospodarkę światową, pociąga za sobą wszędzie nieuchronne konsekwencje, dotyka więc także Rzymu, jego prowincji oraz miast i wiosek Lacjum”. W obliczu tak trudnego wyzwania „wymagana jest zgodna wola reakcji, przezwyciężając podziały i uzgadniając strategie, które o ile z jednej strony podejmują bieżące zagrożenia, o tyle z drugiej mają na celu nakreślenie organicznego planu na przyszłość, inspirowanego tymi zasadami i wartościami, które są częścią ideowego dziedzictwa Włoch, a szczególnie Rzymu i Lacjum. W trudnych dziejowych momentach naród potrafi odnaleźć jedność celów i odwagę, skupiając się wokół mądrego kierownictwa oświeconych administratorów, których podstawową troską jest dobro wspólne” - stwierdził Papież. Wyraził zadowolenie z dotychczasowej współpracy między samorządami i instytucjami kościelnymi, przypominając, że „nie domagają się one przywilejów, lecz pragną, aby ich misja duchowa i społeczna znajdowała uznanie i mogła liczyć na współpracę”. Dodał jednak, że „chociaż Caritas diecezjalne, wspólnoty parafialne i stowarzyszenia katolickie nie oszczędzają się spiesząc z pomocą potrzebującym, nieodzowne jest współdziałanie wszystkich instytucji, ażeby móc udzielić konkretnej odpowiedzi na rosnące potrzeby ludzi. Myślę tu o rodzinach, przede wszystkim tych, które mają małe dzieci, posiadające prawo do spokojnej przyszłości oraz o osobach w podeszłym wieku, spośród których wiele żyje samotnie i w trudnych warunkach; myślę o problemie mieszkaniowym, braku pracy i bezrobociu młodzieży, o niełatwej koegzystencji różnych grup etnicznych, o wielkiej kwestii imigracji i Romów”. Benedykt XVI podkreślił, że zadaniem państwa jest wypracowanie „adekwatnej polityki gospodarczej i politycznej”, Kościół zaś, „w świetle jego nauki społecznej, wezwany jest, by wnosić swój wkład, pobudzając do refleksji i kształtując sumienia wiernych i wszystkich obywateli dobrej woli”. Priorytetem nie cierpiącym zwłoki pozostaje więc „formacja do przestrzegania norm, podejmowania własnej odpowiedzialności, stylu życia ograniczającego indywidualizm i obronę partykularyzmów, ażeby dążyć razem do dobra wszystkich, mając na sercu szczególnie oczekiwania najsłabszych, nie uważanych za ciężar, lecz za bogactwo, które należy dowartościować”. Wiele miejsca Ojciec Święty poświęcił wychowaniu młodzieży, wyznając, że „za każdym razem, gdy doniesienia mówią o przypadkach przemocy wśród młodzieży, za każdym razem, gdy prasa donosi o wypadkach drogowych, w których ginie tyle młodych ludzi, myślę o kryzysie wychowawczym, który wymaga dziś możliwie jak najszerszej współpracy”. W młodym pokoleniu - zauważył Papież - „osłabiają się wartości naturalne i chrześcijańskie, które nadają sens codziennemu życiu i kształcą światopogląd otwarty na nadzieję; dochodzą natomiast do głosu efemeryczne pragnienia i nietrwałe oczekiwania, które w końcu prowadzą do nudy i porażek. Fatalnym rezultatem tego wszystkiego jest umacnianie się tendencji do banalizowania samej wartości życia dla ucieczki w transgresję, narkomanię i alkoholizm, które dla niektórych stają się wchodzącym w nawyk rytuałem końca tygodnia. Nawet miłości grozi, że stanie się «zwykłą "rzeczą", którą można kupić i sprzedać, co więcej sam człowiek staje się towarem» ("Deus caritas est", 5). W obliczu nihilizmu, który w rosnący sposób przenika świat młodzieży, Kościół wzywa wszystkich do poważnego zajęcia się młodzieżą, by nie pozostawiać jej na łaskę samych siebie i wystawiać na naukę «złych mistrzów», lecz aby angażowała się w poważne inicjatywy, które pozwolą jej zrozumieć wartość życia w trwałej rodzinie, opartej na małżeństwie. Tylko w ten sposób stwory się młodym ludziom możliwość planowania z ufnością własnej przyszłości”. Na koniec Benedykt XVI zapewnił, że modlić się będzie za członków władz samorządowych, aby Bóg ich oświecał i „uczynił uczciwymi sługami dobra wspólnego”. Na audiencji obecni byli m.in. przewodniczący regionu Lacjum, Piero Marrazzo, przewodniczący prowincji rzymskiej, Nicola Zingaretti i burmistrz Rzymu, Gianni Alemanno.