Pod hasłem „Rodzina szkołą wartości ludzkich i chrześcijańskich" w Mieście Meksyk odbyło się od 14 do 18 stycznia br. VI Światowe Spotkanie Rodzin. Wzięło w nim udział 10 tys. osób z 98 krajów, w tym 19 kardynałów i 200 biskupów.
Z kolei profesor Max Seckler z Ave Maria University na Florydzie (USA) wyraził zaniepokojenie postawą części rodziców, którzy nie wywiązują się z obowiązku katolickiego wychowania swych dzieci. Nie można ograniczać się jedynie do posyłania młodzieży do szkół katolickich. Konieczny jest również kontakt osobowy i dzielenie życia. Temu celowi może służyć praktykowany przez dwa miliony amerykańskich rodzin system szkolnictwa domowego. Pozwala on przekazywać wartości i przeciwstawić się niebezpiecznym tendencjom współczesnego świata. Na konieczność właściwego wychowywania swych dzieci i przeciwdziałania rozbiciu rodzin wskazał również stojący na czele Rycerzy Kolumba Carl A. Anderson. – Jeśli będziemy wychowywać dzieci, szanując ich godność, to z kolei one będą potrafiły właściwie traktować swe własne dzieci i przekazywać im najistotniejsze wartości – stwierdził przełożony największej organizacji laikatu na kontynencie amerykańskim. Rodzina podmiotem życia Kościoła Warunkiem ewangelizacji we współczesnym, zlaicyzowanym świecie jest podjęcie przez wszystkich chrześcijan swego powołania – uczniów i misjonarzy, jak czynili to chrześcijanie pierwszych wieków, żyjący w świecie pogańskim – stwierdził kard. Ennio Antonelli. Wystąpienie przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Rodziny zakończyło obrady kongresu teologiczno-duszpasterskiego. Purpurat wskazał, iż zdrowa rodzina jest podmiotem życia Kościoła oraz ewangelizacji. Natomiast rodzina chora rodzi niepewność, nieufność, konflikty, napięcia, spadek urodzeń, niedostatek i zaburzenia edukacji, przestępczość nieletnich, samotność, ubóstwo oraz niesprawiedliwość wobec najsłabszych. W trakcie kongresu omówiono też aspekty psychologiczne, duchowe, moralne i ekonomiczne życia rodzinnego. Zagadnienia te zostały podjęte przez przedstawicieli wielu narodów i różnych kontynentów. Wśród tematów Kongresu znalazły się także problemy osób rozwiedzionych i ich dzieci oraz rodzin niepełnych. Zlot rodzin był dla kard. Bertone również okazją do spotkania z meksykańskimi biskupami. Zwrócił on uwagę na konieczność dowartościowania laikatu, zwłaszcza w dziedzinie świadectwa życia małżeńskiego i rodzinnego. Najbliższy współpracownik Ojca Świętego zaznaczył, że szczególnym powołaniem laikatu jest świadectwo życia wiarą we wspólnocie małżeńskiej i rodzinnej. Watykański sekretarz stanu wskazał także, iż ustawodawstwo państwowe powinno respektować właściwą tożsamość małżeństwa i rodziny. Polska rodzina W skład polskiej delegacji na VI Światowe Spotkanie Rodzin wchodziły małżeństwa zaangażowane w ruchy prorodzinne i struktury duszpasterstwa rodzin, a także duszpasterze rodzin i duchowni naukowo zajmujący się tą tematyką. Obecni byli m.in.: wiceprzewodniczący Rady ds. Rodziny KEP bp Stanisław Stefanek, Maria Smereczyńska, Jacek Pulikowski, Antoni Zięba. Jak powiedział bp Stefanek, członkowie polskiej delegacji przyjechali na VI Światowe Spotkanie Rodzin, aby bardziej słuchać niż mówić. Ordynariusz łomżyński zaznaczył, że przybyli do Meksyku także po to, aby dzielić się swym doświadczeniem w dziedzinie ochrony życia. Uważa on, że meksykański kongres pomoże Kościołowi powszechnemu w wypracowaniu programu pracy, który ukaże piękno wiernej, odpowiedzialnej i owocnej miłości małżonków. Rodzina potrzebuje ideałów – stwierdzili Mirosława i Paweł Kwasowie. Małżonkowie zaangażowani w duszpasterstwo rodzin podkreślali konieczność wsparcia mediów w ukazywaniu wzorców pozytywnych, dowartościowaniu duchowości i prezentowaniu wartości sakramentu małżeństwa. Według Jacka Pulikowskiego, prezesa Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, który przyjechał do Meksyku wraz ze swą małżonką Jadwigą, zadaniem rodziny jest nie tylko dawanie przykładu postaw, ale także bronienie dzieci przed złą telewizją, szkodliwym oddziaływaniem rówieśników i złymi wpływami świata. – Wszyscy przyjechali, by ukazać, że istnieje normalna rodzina. Jej wzorzec, zawarty w planach Bożych, można odczytać z natury człowieka. Rodzina – to nade wszystko miejsce spotkania psychicznego i duchowego, o czym tak trudno mówi się na forach współczesnych areopagów – zaznaczył prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.