Reklama

Nie było informacji nieistotnych

W dokumentach IPN zachował się raport na temat mojego psa - mówi ks. Isakowicz-Zaleski w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.

Reklama

Opowiada o inwigilacji – jego i jego rodziny, pobiciach, ostrzeżeniach koleżanki z liceum pracującej w SB i swoim zaufaniu, które zostało mocno naruszone. „W dokumentach znajduję wiele takich informacji – z pozoru bzdurnych, na przykład, jak się wabi pies, ale gdy się je wszystkie poskłada w całość, ułoży jak puzzle, to okazuje się, że miały one dla SB wielką wartość.” – mówi. I dodaje: „Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, jak szczegółowa była ta inwigilacja. I nie przypuszczałem, że wśród TW są księża. To było dla mnie największym zaskoczeniem.”

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
7°C Poniedziałek
noc
5°C Poniedziałek
rano
8°C Poniedziałek
dzień
9°C Poniedziałek
wieczór
wiecej »

Reklama