Reklama

Polemika z artykułem "Lustrowanie nuncjusza"

Sławomir Cenckiewicz polemizuje na łamach Rzeczpospolitej z artykułem „Lustrowanie nuncjusza" Andrzeja Grajewskiego i ks. Jerzego Myszora zamieszczonym w Gościu Niedzielnym.

Reklama

Jak czytamy w dalszej części artykułu, "jednym z ważniejszych dokumentów w tej sprawie jest „Instrukcja dyrektora Departamentu I MSW” nr 026/72 z 5 X 1972 r. w sprawie sporządzania informacji o agencie, kontakcie informacyjnym i kontakcie operacyjnym” w obszernym, 13-punktowym rozdziale „Komentarz do analizy kontaktu informacyjnego”. Tego kontekstu w dyskusji i publicystyce na temat abp. Kowalczyka zabrakło, a przecież przynajmniej od historyków zabierających w tej sprawie głos powinniśmy tego oczekiwać - podkreśla Cenckiewicz. - To wszystko nie zmienia faktu, że zakresu i charakteru współpracy abp. Kowalczyka z Departamentem I MSW w całości ocenić i rozsądzić nie możemy, gdyż nie zachowała się teczka KI „Cappino”, a na dzisiaj dysponujemy niewielkim materiałem źródłowym. Tym bardziej powinniśmy powstrzymać się od „wysuwania jednoznacznych ocen” „zarówno w tę, jak i w tamtą stronę”, na co słusznie zwrócił uwagę ostatnio Roman Graczyk (Gdy „człowiek honoru jest autorytetem”, „Rzeczpospolita”, 15 I 2009 r.)" - czytamy. "Wbrew temu, co piszą Grajewski i ks. Myszor, kontakty informacyjne były zawsze częścią sieci agenturalnej wywiadu, które poszczególne piony operacyjne i rezydentury wykazywały w okresowych sprawozdaniach przesyłanych do centrali Departamentu I MSW" - dodaje Cenckiewicz. Działalność kontaktów informacyjnych usytuowanych w Stolicy Apostolskiej stanowiła fragment sieci agenturalnej, którą nadzorował zajmujący się rozpracowaniem Stolicy Apostolskiej i NATO Wydział III Departamentu I MSW - czytamy. "Ich egzemplifikacją może być aktywny współpracownik rezydentury wywiadowczej w Rzymie – KI „Prorok”, który nie tylko przekazywał informacje ustnie, ale również sporządzał notatki i dostarczał dokumenty. W jego charakterystyce za lata 1983-1984 czytamy: „W okresie podlegającym niniejszej ocenie źródło »Prorok« przekazało ogółem 246 materiałów i informacji depeszowych, z których wykorzystano 97, w tym w informacjach dla kierownictwa partyjno-rządowego (KPR) 66. Najwięcej informacji dotyczyło problematyki watykańskiej (112, z których 39 wykorzystano w opracowaniach dla KPR). Materiały te pogłębiały i rozszerzały nasze rozeznanie, przy czym dotyczy to zwłaszcza tych informacji, które relacjonowały przebieg i rezultaty wizyt członków Episkopatu Polski w Watykanie”. W analogicznej ocenie dotyczącej działalności KI „Prorok” w latach 1985- 1987 czytamy, że źródło to „przekazało ogółem 405 informacji, z których aż 195 stanowiło podstawę do opracowania samodzielnych bądź zbiorczych opracowań. 73 materiały zostały ocenione jako wartościowe, a 2 jako bardzo wartościowe”. Dotyczyły one m.in. „polityki wschodniej Watykanu, stosunków państwo – Kościół i Watykan – PRL”" - podaje Cenckiewicz. I dodaje: "Niestety, nie dysponujemy podobnymi charakterystykami KI „Cappino”, choć informacje na jego temat można znaleźć w materiałach rezydentury rzymskiej przemieszanych często z dokumentacją innych rezydentur wywiadowczych". Skoro abp Kowalczyk był rejestrowany jako KI „Cappino” w latach 1982-1990, to kontakt z nim musiał utrzymywać jeszcze ktoś inny poza Edwardem Kotowskim - pisze historyk. Ujawniona przez „Rzeczpospolitą” treść szyfrogramu oparta na rozmowie „Pietro” z KI „Cappino” zdaniem Cenckiewicza "wykraczała poza ramy relacji oficjalnych pomiędzy przedstawicielami Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej i Ambasady PRL w Rzymie".

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
16°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
12°C Sobota
noc
8°C Sobota
rano
wiecej »

Reklama