Po tym, jak Grzegorz Kramer SJ zaproponował jej by zamiast aborcji zechciała urodzić dziecko i pozwolić mu je adoptować.
- Doceniam dobre intencje jezuity. Jego propozycja to przynajmniej jakiś konkret, wierzę, że on rzeczywiście podjąłby się adopcji tego dziecka. Niestety w tym liście kryje się też duża dawka arogancji - powiedziała w wywiadzie dla "Onet.pl" feministka, która kilka dni temu zapowiedziała, że jest w ciąży i zabije swoje dziecko w Wigilię Bożego Narodzenia.
- Wydaje mu się, że to jedynie kwestia dziesięciu miesięcy, że wystarczy donosić i oddać. To tak nie wygląda. Rzeczywiście, czasami ciąża i poród przebiegają bez żadnych problemów, zawsze jednak jest to bardzo duży koszt dla organizmu, naprawdę bardzo duży. Znam też niestety przypadki kobiet, które przez lata nie mogły dojść do siebie - kontynuuje Bratkowska. Feministka najwyraźniej miała ogromne szczęście, że jej mama zdecydowała się na tak "szalenie ryzykowny" krok jak urodzenie jej.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.