Reklama

Bratkowska odpowiada jezuicie

Po tym, jak Grzegorz Kramer SJ zaproponował jej by zamiast aborcji zechciała urodzić dziecko i pozwolić mu je adoptować.

Reklama

- Doceniam dobre intencje jezuity. Jego propozycja to przynajmniej jakiś konkret, wierzę, że on rzeczywiście podjąłby się adopcji tego dziecka. Niestety w tym liście kryje się też duża dawka arogancji - powiedziała w wywiadzie dla "Onet.pl" feministka, która kilka dni temu zapowiedziała, że jest w ciąży i zabije swoje dziecko w Wigilię Bożego Narodzenia. 

- Wydaje mu się, że to jedynie kwestia dziesięciu miesięcy, że wystarczy donosić i oddać. To tak nie wygląda. Rzeczywiście, czasami ciąża i poród przebiegają bez żadnych problemów, zawsze jednak jest to bardzo duży koszt dla organizmu, naprawdę bardzo duży. Znam też niestety przypadki kobiet, które przez lata nie mogły dojść do siebie - kontynuuje Bratkowska. Feministka najwyraźniej miała ogromne szczęście, że jej mama zdecydowała się na tak "szalenie ryzykowny" krok jak urodzenie jej. 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama