Strona kościelna na razie nie zna projektów zmian przepisów dotyczących funkcjonowania Komisji Majątkowej - powiedział KAI jej współprzewodniczący ks. Mirosław Piesiur.
Zdaniem ks. Piesiura problemem nie są przepisy czy ich zmiana, ale to, że urzędnicy państwowi łamią od wielu lat prawo. "Przepisy zobowiązują ich do tego, że mają dostarczyć mienie zamienne, a tego nie robią. Ci urzędnicy państwowi działają w ten sposób na szkodę Skarbu Państwa bo to roszczenie poszkodowanej osoby kościelnej wzrasta, ponieważ wartość gruntu utraconego np. przez parafię wielokrotnie wzrosła od 1990 roku" - ocenia kapłan. "To jest działanie na szkodę Skarbu Państwa, ale nikt nie chce się tym zająć, że opieszałość urzędników a często celowe działanie powoduje straty dla Skarbu Państwa– dziwi się ks. Piesiur. I dzisiaj kiedy wartość roszczeń wzrosła wszyscy mówią, że Kościół jest pazerny. Dzisiaj mówi się, że ten, kto został okradziony jest bandytą i złodziejem, bo się czegoś domaga. Przecież to jest jedna wielka hipokryzja!" – irytuje się kapłan. Wyjaśnia, że Komisję Majątkową powołano po to, aby te sprawy załatwić szybko, poza trybem sądowym, bo sprawy kradzieży majątku kościelnego były oczywiste, wystarczyło udokumentować utraconą własność. Ta „szybka ścieżka” załatwiania przez Komisję Majątkową w formie postępowania polubownego, bo taki ma charakter postępowanie w Komisji, spowodowała, że zamknięto tym samym Kościołowi drogę do sądów. Ks. Piesiur zaznacza, że dopóki istnieje Komisja Majątkowa, Kościół nie może iść do sądu ze swoim roszczeniem. "Wszystkie inne podmioty pokrzywdzone w ten sam sposób, już dawno swoje sprawy w sądach pozałatwiały ,a my przez 17 lat czekamy na łaskawość polityków, żeby państwo oddało Kościołowi to, co wcześniej ukradło. Gdyby Kościół został potraktowany, jak każdy inny podmiot w tym kraju, już dawno by to załatwił" - uważa ks. Piesiur. Komisja Majątkowa działa od 1991 r. Liczy 12 osób – po sześciu przedstawicieli rządu i episkopatu. Rozstrzyga o zwrocie nieruchomości zabranych Kościołowi w czasach PRL, a jeśli nie jest to możliwe – o przyznaniu nieruchomości zamiennych bądź odszkodowania. Podstawą przyznania mienia zamiennego jest wartość, a nie powierzchnia utraconych gruntów. Komisja działa na podstawie "Ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej". Dział czwarty tej ustawy opisuje regulację spraw majątkowych Kościoła, mówi o powołaniu Komisji Majątkowej i określa zakres jej kompetencji i działalności. Szczegółowo pracę Komisji określa "Zarządzenie Ministra-Szefa Urzędu Rady Ministrów z 8 lutego 1990 r. w sprawie szczegółowego trybu postępowania regulacyjnego w przedmiocie przywrócenia osobom prawnym Kościoła katolickiego własności nieruchomości lub ich części" oraz "Rozporządzenie Rady Ministrów z 21 grudnia 1990 r. w sprawie wyłączania nieruchomości zamiennych lub nakładania obowiązku zapłaty odszkodowania na rzecz kościelnych osób prawnych".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.