„Potęga ornamentu" - taki tytuł nosi najnowsza ekspozycja w oranżerii wiedeńskiego, Dolnego Belwederu.
Jak twierdzi kuratorka wystawy, Sabine B. Vogel, ornamenty spotykamy zarówno w kościołach, jak i w islamskich miniaturach malarskich, czy sztuce kaligrafii. Przez wieki zdobnicze motywy ornamentalne podchwytywane były przez twórców różnych rodzajów sztuki, następnie zaś modyfikowane, aktualizowane, ale i z czasem krytykowane i zupełnie odrzucane. To nie tylko rodzaj dekoracji, a niemal globalny język artystyczny znany wszystkim kulturom i religiom – przekonuje Vogel, powołując się na prekursora modernistycznej architektury, Adolfa Loosa, który twierdził nawet, iż ornament dla uczących się rysować, jest tym samym, czym gramatyka dla językoznawstwa. Obok dzieł takich sław, jak Gustav Klimt, czy Josef Hoffmann, na wystawie można zobaczyć także prace artystów współczesnych. Pochodzącą z Iranu Monir Shahroudy Farmanfarmaian zafascynowały przykładowo ornamenty zdobiące cyboria, czyli swego rodzaju baldachimy znajdujące się w świątyniach nad ołtarzami, chrzcielnicami lub grobowcami. Pochodzący z Indii Imran Qureshi wykorzystuje w swoje twórczości – na zasadzie cytatu i zapożyczenia z malarstwa miniaturowego – ornamenty liściaste, które zdobią nie tylko ściany pomieszczeń wystawowych, ale wnętrza meczetów, czy nawet tunele londyńskiego metra. Qureshi pokrył nimi broń masowego rażenia, odnosząc się w ten sposób w swej sztuce do konfliktu Indii z Pakistanem. Rashid Rana odwołał się w swoich pracach do ornamentów widniejących na klasycznych, perskich dywanach. Inny z wystawianych artystów w taki sposób ustawił zaprojektowane przez siebie relaksacyjne fotele-pufy, że z daleka wyglądają, jak islamskie kobiety w burkach, zaś jeszcze inny ozdobił zwyczajne płytki ceramiczne taką ilością wizerunków jaszczurek i motyli, że uzyskał tym samym efekt kojarzący się momentalnie z hippisowską estetyką psychodelii z lat ‘60. Wystawę w wiedeńskim Dolnym Belwederze – wcześniejszym barokowym pałacu księcia Eugeniusza Sabaudzkiego - można oglądać do 17 maja.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.