Występujący w Bayernie Monachium brazylijski piłkarz Ze Roberto poważnie myśli o zostaniu pastorem po zakończeniu sportowej kariery
W chwili obecnej ważą się losy dalszego kontraktu 34-letniego pomocnika monachijczyków i reprezentacji Brazylii. Czy zostanie on przedłużony? Rozstrzygnie się do końca miesiąca. Jak powiedział Ze Roberto dziennikowi „Der Tagesspiegel”, ma już sprecyzowane plany na przyszłość i wie co chciałby robić po zakończeniu kariery: „Chciałbym zostać pastorem” – oświadczył krótko. Występujący uprzednio między innymi w Realu Madryt i Bayerze Leverkusen, głęboko wierzący Brazylijczyk, podtrzymał zatem swą wcześniejszą decyzję. Już bowiem w listopadzie ubiegłego roku, na łamach tygodnika „Sport Bild” oświadczył, iż bycie ewangelickim pastorem byłoby dla niego prawdziwym spełnieniem i chciałby ukończyć niezbędne do tego, czteroletnie studia teologiczne. „Religia jest dla mnie ważna, zaś praca z ludźmi i pomaganie innym czyni mnie szczęśliwym” – podsumował Ze Roberto.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.