- Współczesna kultura udaje, że nie ma cierpienia - stwierdził w czwartek w Poznaniu wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Stanisław Gądecki na zakończenie Drogi Krzyżowej, która przeszła wieczorem przez centrum miasta.
W rozważaniu wygłoszonym na zakończenie nabożeństwa w intencji prześladowanych współcześnie chrześcijan hierarcha powiedział, że jednym „ze sposobów konfrontacji człowieka z cierpieniem jest przeżywanie cierpienia bez krzyża, udawanie, że jest ono nieobecne w moim życiu”. „Rozpowszechniona dzisiaj powierzchowna kultura, która przypisuje wartość tylko temu, co ma pozór piękna i co sprawia przyjemność, chciałaby nam wmówić, że krzyż należy odrzucać. W zamian radzi sukces i szybką karierę, nakłania do realizacji własnych dążeń za wszelką cenę. Zachęca do nieodpowiedzialnego przeżywania płciowości i do życia pozbawionego celu, wyzbytego szacunku dla innych” – ubolewał metropolita poznański. Wiceprzewodniczący Episkopatu mówił dalej, iż „uważamy, że krzyż nie jest potrzebny do szczęścia” i „wyrzucamy ze swojej świadomości i z własnego życia wszystko, co sprawia nam przykrość”. „Porzucamy szkołę, ponieważ nie mamy dobrych wyników, porzucamy związek małżeński, w którym musimy się do czegoś zobowiązać, odrzucamy od siebie myśl, że moglibyśmy być chorzy, bo życie na wózku nie ma dla nas sensu. Uciekamy z domu, ponieważ czekają tam na nas obowiązki” – wyliczał abp Gądecki. Metropolita poznański ostrzegał, że jest to „droga nie do wytrzymania, bo jej prawdziwym sprawdzianem jest rozpacz, która pojawia się w przypadku nagłego nieszczęścia albo śmiertelnej choroby, której nie można uniknąć”. „Ucieczka przed krzyżem jest niemożliwa. Krzyż Jezusowy powraca razem z pytaniem o sens życia człowieka, o cel jego drogi, o tajemnicę nieprawości. Kto szuka Jezusa bez krzyża, ten znajdzie krzyż, ale bez Jezusa, znajdzie krzyż bez zbawienia i to jest dramat człowieka” – dodał abp Gądecki.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.