Senat za ograniczeniem sprzedaży alkoholu na imprezach masowych

Chodzi o możliwość sprzedaży piwa na przykład na stadionach piłkarskich. Za poprawką, którą teraz ponownie rozpatrzy Sejm, głosowało 54 senatorów. W liście z dnia 3 marca bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy KEP apelował do senatorów "o refleksję nad ustawą". Senatorowie głosowali nad poprawką do ustawy w miniony czwartek, 5 marca. „Nie mogliśmy postąpić inaczej” – powiedział senator Wojciech Skurkiewicz, który jednocześnie wyraził solidarność ze stanowiskiem Episkopatu Polski. Z kolei bp Bronakowski przypomniał w liście do senatorów, że w ostatnich latach obserwujemy w Polsce nieustanny wzrost liczby osób uzależnionych. „Stale obniża się również granica wieku, w którym Polacy rozpoczynają spożywanie alkoholu. Aby uniknąć tragedii, która dokonuje się w wielu innych społeczeństwach, musimy podejmować wzmożone wysiłki w sferze profilaktyki i ograniczenia dostępności alkoholu” - napisał bp Bronakowski. Przewodniczący Zespołu Apostolstwa Trzeźwości wyraził nadzieję, że decyzja senatu przyczyni się nie tylko do pozytywnych efektów w dziedzinie troski o trzeźwość, ale równocześnie zwiększy skuteczność ustawy, która ma służyć poprawieniu bezpieczeństwa podczas imprez masowych. Komentując decyzję senatorów psycholog i duszpasterz młodzieży ks. Marek Dziewiecki powiedział, że to dobra wiadomość. „Świadczy ona o tym, że do polityków dociera wreszcie świadomość, że szukanie sponsorów za wszelką cenę i że stawianie pieniędzy na pierwszym miejscu to droga do nikąd” – podkreślił kapłan. Ks. Dziewiecki zauważył, że na polskich stadionach nadal pojawia się wielu tych, którzy nie są kibicami lecz chuliganami, a alkohol sprzyja agresji i przemocy na stadionach i wokół nich. „Rzadko zdarza się, by aktów przemocy czy wandalizmu dokonywali ludzie trzeźwi” – zaznaczył kapłan.