Godność człowieka wymaga prawdy

Parlament Europejski ogłosił rezolucję przeciw homofobii, skierowaną do Polski. Pomijam absurdalność sytuacji, w której we Włoszech doszło do samobójstwa, w Wielkiej Brytanii jest zła sytuacja w szkołach średnich, w Holandii doszło do pobicia ze skutkiem śmiertelnym, a mając to wszystko na uwadze zwraca się uwagę Polsce, która zamierza ograniczyć w szkołach propagandę homoseksualną. Można długo dywagować, czemu nie zwrócono uwagi rządom wspomnianych krajów, ale nie to jest najważniejsze. Coraz częściej szermuje się słowem „tolerancja” i coraz częściej mam wrażenie, że ma to być tolerancja jednostronna. Dopóki tego typu dyskusje dotyczą demonstracji, problem jest niewielki. W przypadku rezolucji Parlamentu Europejskiego chodzi o coś więcej. Chodzi o koncepcję wychowania dzieci. Jeżeli pada stwierdzenie, że sprzeciw wobec „proponowania w szkołach młodym ludziom gejowskiego stylu życia jako alternatywy wobec tego normalnego” przedstawia zniekształconą interpretację edukacji, to jest to stanowisko wypływające z pewnego światopoglądu. Innymi słowy - jest to wezwanie do wychowywania dzieci w pewnej ideologii. Dziwi mnie, że w dokumencie Parlamentu Europejskiego zaprotestowano przeciw stwierdzeniu, że zadaniem szkoły jest wyjaśnianie różnicy między dobrem a złem. Celem każdego wychowania jest nauczenie rozróżniania dobra i zła. Pytanie tylko, co się nazwie złem, a co dobrem. Tu leży przedmiot sporu. Kto ma decydować, jak ma być wychowywane dziecko? Bezsprzecznie prawo decyzji w tym względzie mają jego rodzice. Wychowanie państwowe się nie sprawdza, mieliśmy tego przykłady. To rodzice przede wszystkim są za dziecko odpowiedzialni. Jedyne wymaganie, jakie myślę, że należy postawić, to wymaganie szacunku dla godności każdego człowieka. To właśnie mówi Parlament Europejski? Bynajmniej. Każdy człowiek, niezależnie od koloru skóry, oczu, wzrostu, wykształcenia, orientacji seksualnej czy tego, co w życiu robił czy robi ma być traktowany z szacunkiem. Co nie znaczy, że jego postępowania nie można oceniać. Szacunek dla godności człowieka wymaga oceny jego postępowania, a nie udawania, że wszystko, co robi, jest dobre. Szacunek dla godności człowieka wymaga prawdy. Może należy napisać do Parlamentu Europejskiego z żądaniem tolerancji dla światopoglądu innego niż laicki? W końcu nikt nie wymaga, by ten pogląd podzielali - wystarczy, że będą go tolerować.