Cztery pytania znajdują się na końcu „Listu z Cochabamby", napisanego przez brata Aloisa podczas spotkania młodych z Ameryki Łacińskiej. Sytuacja na tym kontynencie z pewnością bardzo mocno takie pytania narzuca, ale zadać je sobie powinien każdy.
Czy w sytuacjach konfliktowych będziemy umieli wysłuchać drugiego człowieka? Czy będziemy umieli czuwać, żeby podział dóbr był bardziej sprawiedliwy? Czy będziemy blisko uboższych od nas? Czy zdobędziemy się na przebaczenie? - to cztery pytania o rozwiązanie największych dzisiejszych problemów. Będą na nie odpowiadali młodzi ludzie na Europejskim Spotkaniu Młodych w Genewie, ale to pytania dla każdego. Wiele mówi się dziś o dialogu i pojednaniu, ale czy potrafimy słuchać tych, którzy mają inne zdanie? Słuchać, więc dostrzec ich racje i je rozważyć? Bez wysłuchania drugiej strony nie ma szans na dialog i pojednanie, nigdy i w żadnej sytuacji. Czy będziemy umieli czuwać, żeby podział dóbr był bardziej sprawiedliwy i czy będziemy blisko uboższych od nas? Raport UNICEF stwierdza, że 125 mln dzieci na świecie nie ma dostępu do wody pitnej, 158 mln dzieci w wieku 4-14 lat jest zmuszanych do pracy, a półtora miliarda żyje w strefach objętych wojną. Z Gwatemali dochodzą informacje o komercyjnej adopcji, która coraz bardziej przypomina handel żywym towarem. W październiku, gdy obchodzono kolejny Światowy Dzień Żywności, WHO przypomniało, że tylko 1/3 ludności świata jest dobrze odżywiona, pozostali są niedożywieni lub głodują. Pokrycie zapotrzebowania świata odnośnie do higieny i żywności wymaga wydania kwoty 13 mld USD. Tyle w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej wydaje się co roku na perfumy. Niestety, dotychczas eksperci nie odnotowali większych sukcesów w swoich programach walki z głodem. Czy zdobędziemy się na przebaczenie? To ostatnie z trudnych pytań. Czy zdobędziemy się na przebaczenie, czy będziemy domagać się zemsty? Czy zdobędziemy się na przebaczenie, czy zechcemy sami wymierzać sprawiedliwość? Przebaczenie nie oznacza zgody na zło ani rezygnacji z prawdy, tylko niezgodę na to, by to zło znalazło miejsce w nas. Zygmunt Bauman w Tygodniku Powszechnym pisze rozpaczliwe słowa: „gdyby cierpienie uszlachetniało, gdyby było glejtem na niewinność i moralną cnotę…”. Uszlachetnia, jeśli potrafimy przebaczyć. I tylko wtedy. W Orędziu na czterdziesty już Światowy Dzień Pokoju Benedykt XVI przypomina: "Nie żyjemy obok siebie przez przypadek; wszyscy idziemy tą samą drogą jako ludzie, a zatem jako bracia i siostry. Istotne jest zatem, aby każdy starał się żyć w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem. […] Bez tego transcendentnego Fundamentu społeczeństwo jest tylko skupiskiem sąsiadów." Cztery pytania z listu z Cochabamby, to pytania o to, czy człowiek obok mnie lub na drugim końcu świata to mój brat lub siostra czy tylko sąsiad…
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.