Wydarzenia ostatnich dni, które miały miejsce w Australii, jasno dowodzą, że Kościół nie zawraca ku przeszłości, lecz nadal niezmiennie wychylony jest ku przyszłości.
Pojawiają się coraz częściej głosy, że Benedykt XVI, manifestując swoje mocne przywiązanie do tradycji, próbuje zawrócić Kościół ku przeszłości. Czy to jest w ogóle możliwe? Nie da się cofnąć czasu. Nie da się odwrócić jego biegu i nakazać mu, by zmierzał z powrotem do początku. Nie sposób również spowodować, aby Kościół podjął drogę powrotną. Zresztą, do jakiego punktu miałby wracać? Kościoła nie da się zawrócić. Natomiast Kościół, jako wspólnota złożona grzeszników, nieustannie się nawraca. Nawracanie się nie jest jednak dreptaniem po swoich śladach. Jest parciem do przodu. Wydarzenia ostatnich dni, które miały miejsce w Australii, jasno dowodzą, że Kościół nie zawraca ku przeszłości, lecz nadal niezmiennie wychylony jest ku przyszłości. Bardzo mocno wychylony. Ze słów Papieża można wywnioskować, że Kościół katolicki wiąże z przyszłością ogromne nadzieje i oczekiwania. Końcowa homilia Benedykta XVI wygłoszona w Sydney jest tego dobitnym dowodem. To mocna lista zadań na przyszłość. Zadań dla tych, którzy dopiero przejmą odpowiedzialność za losy świata. Papież już dziś pytał ich, co zamierzają zostawić swoim następcom! Czy budują coś, co przetrwa. Zobowiązywał, aby byli „nowym pokoleniem chrześcijan”. Pokoleniem, które zrealizuje coś, czego nie udało się wykonać żadnemu z dotychczasowych pokoleń. Zaproponował młodym otwarcie nowej epoki w dziejach świata! „Będzie to nowa epoka, w której miłość nie będzie chciwa i egoistyczna, lecz czysta, wierna i prawdziwie wolna, otwarta na innych, szanująca ich godność, dbała o ich dobro, promieniująca radością i pięknem. Nowa epoka, w której nadzieja uwolni nas od płytkości, apatii i koncentracji na sobie, które przytępiają nasze dusze i zatruwają relacje między ludźmi” - snuł plany Papież. Kościół katolicki - nie odcinając się od tradycji - ma wzrok zwrócony ku przyszłości. Bo taka jest istota chrześcijaństwa. Nie skupia się tylko na rozliczaniu czasu minionego, ale z odwagą chce nadchodzące dni, miesiące, lata, tysiąclecia, uczynić bardziej Bożymi i bardziej ludzkimi. A wszystko w perspektywie wieczności. A kolejne Światowe Dni Młodzieży są potwierdzeniem, że - trawestując słowa Jana Pawła II - drogą Kościoła jest przyszłość.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.