Papież Franciszek w pozie lecącego Supermana - taki mural pojawił się na ulicy koło Watykanu. Zdjęcie tego wyjątkowo zabawnego malowidła ściennego zamieszczono na jednym z watykańskich profili na Twitterze, co należy uznać za wyraz uznania dla tej inicjatywy.
"Pokazujemy wam graffiti znalezione na rzymskiej ulicy niedaleko Watykanu" - tak zdjęcie muralu podpisano na profilu Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu na popularnym portalu społecznościowym.
Malowidło znajduje się na znanej uliczce Borgo Pio tuż koło placu Świętego Piotra, odwiedzanej codziennie przez tysiące pielgrzymów.
Franciszek przedstawiony został w typowej pozie Supermana z łopoczącą białą peleryną na sutannie, z wyciągniętą prawą ręką zaciśniętą w pięść. W lewej trzyma czarną teczkę, podobną do tej, z którą podróżuje. Na teczce widnieje napis: "valores", czyli: wartości. Wystaje zaś z niej kawałek szalika w barwach drużyny piłkarskiej San Lorenzo z Buenos Aires, której obecny papież jest fanem od lat.
Autor malowidła podpisał się na pelerynie "papieża- Supermana". To Maupal, który - jak wyjaśniła włoska prasa - stworzył wiele ściennych malowideł w Rzymie.
Niecodzienny papieski wizerunek stał się natychmiast szeroko komentowanym "przebojem" wśród internautów. Dominują przychylne, pełne sympatii oceny. Nikt - jak zauważył dziennik "Il Messaggero" - nie mówi o wandalizmie.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.