Z ks. Piotrem Iwankiem, organizatorem Spotkania Młodych z papieżem Benedyktem XVI, rozmawia ks. Ireneusz Okarmus
– Już od godziny 13.00 będzie czuwanie modlitewne. Chcemy w nim pokazać Kraków jako miasto świętych. Na telebimach będą prezentowane o nich reportaże. Między innymi o św. Bracie Albercie i św. Faustynie. Będzie pokazanych siedmiu krakowskich świętych, którzy budowali swoje życie na trwałym fundamencie i wygrali swoje życie. Po każdym filmie będzie świadectwo wiary kogoś ze znanych ludzi. Zamysł jest taki, aby pokazać świadków, którzy dziś żyją między nami i nadają swemu życiu sens przez to, że budują go na trwałym fundamencie, czyli na Chrystusie. Każda z tych siedmiu części będzie zakończona modlitwą. Po pierwszych pięciu będzie to dziesiątek Różańca, po szóstej Koronka do Miłosierdzia Bożego, a po ostatniej litania do Matki Bożej. Na koniec w reportażu filmowym przybliżymy postać Benedykta XVI. Chcemy pokazać, że kard. Ratzinger bywał już w Krakowie i Polsce. – A jak będzie wyglądać samo spotkanie z Ojcem Świętym? – Spotkanie z Benedyktem XVI rozpocznie się około godziny 18.30. Po powitaniu, które wygłosi ks. kardynał Dziwisz oraz przedstawiciele młodzieży, nastąpi część zwana Oratorium, w czasie której chcemy pokazać, że młodzież pragnie budować życie osobiste, rodzinne, społeczne na Skale, czyli na Chrystusie. W trzech krótkich etiudach filmowych przedstawione będą problemy młodych ludzi w wymiarze osobistym, rodzinnym i społecznym. Będą one poprzedzone fragmentem Pisma Świętego. Po każdej etiudzie filmowej przedstawiciel młodzieży, rodzin i ktoś z autorytetów życia publicznego odczyta stosowną modlitwę. Potem przemówi Ojciec Święty. Po jego przemówieniu, jako wyraz przyjęcia nauczania, zaśpiewamy pieśń ze Światowych Dni Młodzieży: „Jezu Chryste, jesteś moim życiem”. Następnie sześcioro młodych ludzi przyniesie sześć skał, kamień węgielny pod budowę Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się” oraz księgę z deklaracjami „Nie biorę narkotyków”. Nastąpi pobłogosławienie kamienia węgielnego i wręczenie młodzieży „Ognia miłosierdzia”. To jest drugi ważny symbol tego wieczoru. „Ogień miłosierdzia”, czyli to, z czym chcemy wyjść z Błoń. Przychodzimy z deklaracją budowania życia na skale, a wychodzimy umocnieni przez Piotra naszych czasów, z zapalonym w sercu „Ogniem miłosierdzia”, który chcemy zanieść w swoje środowisko. Symbolem tego będzie zapalona świeca. Dlatego każdy z uczestników przynosi na spotkanie z Papieżem świecę. Benedykt XVI zapali świecę od paschału, po czym do Ojca Świętego podejdzie sześć osób, i zapalą swoje świece. W tym czasie wszyscy zgromadzeni na Błoniach zapalają świece i śpiewają hymn „Nie lękajcie się, Bóg jest miłością, trwajcie w wierze”, specjalnie skomponowany na tę okazję przez krakowskiego kompozytora Piotra Pałkę. Na zakończenie będzie modlitwa „Ojcze nasz” i końcowe błogosławieństwo Ojca Świętego. – A co będzie się działo po odjeździe Papieża? – Po odjeździe Ojca Świętego będzie 45 minut przerwy. Sektory będą otwarte. Będzie można wychodzić i wracać do nich. Po obydwu stronach Błoń będą czynne punkty gastronomiczne. Po 45 minutach od odjazdu Benedykta XVI będzie odprawiona Msza święta. Po niej rozpocznie się koncert „Trwajmy mocni w wierze”. Benedykt XVI napisał encyklikę „Bóg jest miłością”, dlatego cały koncert będzie poświęcony miłości. W trakcie koncertu będą czytane fragmenty encykliki. Chcemy śpiewem chwalić Boga za to, że jest miłością. Koncert trwać będzie do godziny pierwszej w nocy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.