Uczniowie II Liceum Profilowanego w Zespole Szkół nr 1 w Czeladzi doprowadzili do odsłoniecia memoriału poświęconego pamięci polskich policjantów II RP z Czeladzi, więźniów obozu wojennego w Ostaszkowie, zamordowanych przez NKWD wiosną 1940r. w Twerze i pogrzebanych w Miednoje, gdzie teraz znajduje się Polski Cmentarz Wojenny.
Program uroczystości, przygotowanej przez Komendanta Jarosława Raczka, który przeprowadził całość prac organizacyjno - technicznych, służących umieszczeniu memoriału przed komisariatem policji obejmował: 1.Hymn państwowy – orkiestra 2.Przywitanie gości – Komendant Jarosław Raczek. 3.Przedstawienie projektu realizowanego przez młodzież - uczniowie 4.Akt odsłonięcia obelisku – zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji Ryszard Leśniewski i uczniowie. 5.Poświęcenie obelisku i modlitwa za zamordowanych –ksiądz i uczniowie 6.Pieśń Boże coś Polskę - orkiestra 7.Refleksje poetyckie - uczniowie 8.Przemówienia okolicznościowe – p. Tadeusz Faber, wiceprezes wiceprezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna 1939r.” z siedzibą w Katowicach, 9.Apel poległych i cisza- trębacz. 10. Złożenie kwiatów. 11. Marsz Sybiraków - orkiestra 12. Podziękowanie – Iwona Sulkowska 13. Zakończenie uroczystości Prowadzenie – T. Pączkowski Na uroczystość przybyli: Orkiestra Policyjna z Katowic, Kompania Honorowa, Komendant Powiatowy Policji z reprezentacją; przedstawiciele władz samorządowych gminy i powiatu, przedstawiciele szkół z Czeladzi posłowie i senator z Czeladzi, reprezentanci stowarzyszeń i instytucji kultury, rodzice uczniów . Na uroczystości była obecna cała klasa II Liceum profilowanego, kilka uczennic i uczeń deklamowali wiersze i czytali modlitwy w czasie aktu poświęcenia obelisku. Przedstawiony został również przebieg realizacji projektu „Aby inni pamiętali.” A oto fragmenty wierszy, zadeklamowanych na uroczystości: Jest taki cmentarz daleki, gdzie zamiast krzyży stoją sosny I wyciągają ku niebu ramiona w modlitwie błagalnej Jest taka leśna droga która prowadzi do prawdy Są takie łzy które nigdy nie wsiąkły w glebę Jest taka kromka chleba schowana w kieszeni na czarną godzinę Jest taki krzyk błądzący po lesie który nigdy nie gaśnie Jest taki syn któremu matka mówiła „Nie zapomnij” Jest taka troska serdeczna która kamieniem zastygła w grobie Są takie świece które przetrwały w kieszeni by zapłonąć na mszy pogrzebowej Jest taki las daleki w którym ptaki zamilkły by nie zagłuszyć wołania drzew upominających się o prawdę. ( Mirosław Jan Rubas )
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.