Kilkudziesięciu młodych ludzi uczestniczyło w sobotę wieczorem w poświęconym przodkom pogańskim obrzędzie "Dziadów" w skalnym amfiteatrze na Górze św. Anny (woj. opolskie).
Przyjechali tu zwolennicy neopogańskich wierzeń m.in. z Koszalina, Wrocławia i Opola. - Wybraliśmy Górę św. Anny, bo wiele chrześcijańskich miejsc kultu w minionych wiekach było terenem obrzędów dawnych Słowian, jeszcze przed przyjęciem przez Polaków wiary chrześcijańskiej. Takim miejscem jest też ten pradawny amfiteatr - tłumaczył jeden z uczestników spotkania. Współcześni poganie otoczyli scenę amfiteatru zniczami i pochodniami, a w jej centralnym miejscu rozpalili ognisko, wokół którego odegrane zostało historyczne misterium opowiadające o czasach, w których naszych praprzodków zmuszono do przyjęcia wiary chrześcijańskiej. Uczestnicy obrzędu byli przebrani w historyczne stroje. Nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami i woleli pozostać anonimowi. Organizatorem sobotniego spotkania była grupa wyznaniowa "Rodzima Wiara". Według strony internetowej Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji (CPP), która traktuje neopogan jako sektę, duchowym ojcem grupy jest Jan Stachniuk, jego filozofia oraz stworzony przez niego ruch nacjonalistów polskich "Zadruga". Neopoganie krytykują inne religie - w tym chrześcijaństwo, a szczególnie katolicyzm, który ich zdaniem miał zgubny wpływ na historię narodu polskiego, ponieważ religia katolicka złamała ducha naszych słowiańskich przodków - czytamy na stronie internetowej CPP.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.