O godz. 20.14 miejscowego czasu rozpocznie się w Soczi ceremonia otwarcia 22. zimowych igrzysk. Kto zapali olimpijski znicz, pozostaje wielką tajemnicą. Do 23 lutego ponad 2900 sportowców z 87 krajów będzie walczyć o 98 kompletów medali olimpijskich.
Rywalizacja wprawdzie rozpoczęła się już w czwartek, ale pierwsze medalowe rozstrzygnięcia odbędą się w sobotę. Na dzisiaj zaplanowano treningi i uroczystą ceremonię otwarcia.
Tradycyjne słowa: "Igrzyska uważam za otwarte" ma wypowiedzieć głowa rosyjskiego państwa Władimir Putin. Z kolei gazety spekulują, że zaszczytu zapalanie znicza olimpijskiego dostąpi jego życiowa partnerka Alina Kabajewa, mistrzyni olimpijska z Aten w gimnastyce artystycznej.
Polaków reprezentować będzie 59 sportowców, a chorążym został 36-letni bobslejowy pilot Dawid Kupczyk - najstarszy zawodnik w ekipie.
To najdroższe igrzyska w historii. Budżet wyniósł 57,5 mld euro, a wokół nie brakowało skandali.
Zanim jednak dojdzie do ceremonii otwarcia, o 8 rano czasu polskiego na treningu pojawią się skoczkowie narciarscy. Nie wiadomo jeszcze, czy wystąpią w nim Polacy. W piątek Łukasz Kruczek ma też podać skład na pierwsze olimpijskie konkursy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"