Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) wystąpi w wieczornym finale konkursu pchnięcia kulą 15. halowych mistrzostw świata w lekkoatletyce w Sopocie. W eliminacjach mistrz olimpijski uzyskał w Ergo Arenie czwarty wynik - 20,60 m.
W poprzednich mistrzostwach w Stambule dwa lata temu Majewski zdobył brązowy medal ustanawiając wynikiem 21,72 halowy rekord Polski. Zwyciężył wówczas Amerykanin Ryan Whiting - 22,00, a drugi był Niemiec David Storl - 21,88.
W Sopocie Whiting już w pierwszej próbie osiągnął rezultat o 5 cm lepszy od minimum kwalifikacyjnego do finału - 20,75. Natomiast Storl w trzeciej kolejce pchnął kulę najdalej w gronie 19 zawodników, na odległość 21,24.
Finał z udziałem ośmiu lekkoatletów rozpocznie się o godz. 20.05.
W piątek medale rozdane zostaną jeszcze w pięcioboju. Wśród ośmiu zawodniczek zaproszonych przez IAAF jest także Karolina Tymińska (SKLA Sopot).
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.