Antyukraiński fotomontaż na Kresy.pl

Na profilu społecznościowym portalu "Kresy.pl" pojawiła się taka wiadomość:

"Stepan Bandera - żołnierz wyklęty"  taki baner na demonstracji we Wrocławiu zarejestrowała Telewizja Republika.

Post został uzupełniony zdjęciem ilustrującym wiadomość:

  www.fb.com Screen ekranu wczorajszego zmanipulowanego materiału, jaki pojawił się na "Kresy.pl"

Rzecz w tym, że zamieszczone przez redaktorów "Kresy.pl" zdjęcie jest fotomontażem. Manipulację przy fotografii ujawniły portal "Niezależna.pl" i Telewizja Republika, na antenie której takie zdjęcie nigdy się nie pojawiło. W rzeczywistości na niesionym banerze widniał napis o zupełnie innej treści: "Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy". Tak wyglądało zdjęcie w oryginale:

  fb.com Screen z profilu Fundacji Grejpfrut Po ujawnieniu przez Telewizje Republika fałszerstwa, portal Kresy.pl skasował swój post, zachowały się jednak screeny ekranu - podaje portal "Niezależna.pl".

Dziś redakcja "Kresów" tłumaczy, że zdjęcie znalazło się na stronie za sprawą świeżo zatrudnionego pracownika, który pierwszy raz prowadził dyżur informacyjny. Zdaniem redakcji "Kresów" fotomontaż nie był ich dziełem.

Od początku konfliktu na Ukrainie "Kresy.pl" stosują retorykę korzystną dla rosyjskiego agresora m.in. podkreślając sprawę obecności w kijowskim rządzie nacjonalistów z partii "Swoboda".