Uzbrojeni napastnicy porwali we wtorek dwóch pracowników przedstawicielstwa ONZ w stolicy Jemenu, Sanie - poinformowała lokalna policja, nie podając żadnych dodatkowych informacji.
Porwania są częstym zjawiskiem w Jemenie, gdzie rząd próbuje się uporać ze zbrojnym powstaniem powiązanych z Al-Kaida islamistów, separatystami na południu i walkami na północy kraju, jak też sporadycznymi konfliktami plemiennymi - wyjaśnia Reuters.
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni
Powołując się na tradycję, strasząc potępieniem w życiu pozagrobowym oraz...