Reklama

Szef Mozilli zmuszony do rezygnacji

Mianowany niedawno szef Mozilli Brendan Eich zrezygnował ze swej funkcji. To skutek nagonki na niego, rozpętanej po tym, jak wyszło na jaw, że 6 lat temu dał tysiąc dolarów na kampanię na rzecz wpisania do konstytucji Kalifornii zakazu legalizacji "małżeństw" homoseksualnych.

Reklama

Współzałożyciel Mozilli i twórca JavaScriptu, podstawowego języka programowania przeglądarek, znalazł się pod silną presją. Wytrzymał tydzień. Z początku utrzymywał, że nie zamierza rezygnować, bo potrafi najlepiej wykonać to, co powinien zrobić szef Mozilli, a jego prywatne poglądy nie mają znaczenia dla kierowania firmą (jakoś przez 6 lat, które minęły od darowizny nikt nie zarzucał mu, że jako szef pionu technicznego skrzywdził jakiegokolwiek homoseksualistę). W końcu jednak Eich sam odszedł z fotela prezesa i w ogóle z zarządu Mozilli (zarówno fundacji, jak i należącej do niej korporacji).

Obwieszczający to wpis na oficjalnym blogu Mozilli pełen był deklaracji otwartości firmy na wszelką różnorodność...

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
-2°C Sobota
rano
3°C Sobota
dzień
4°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama