„Dopóki nie będzie formalnej prośby ze strony rządu, a jak dotąd takowej nie ma, nie można powiedzieć niczego konkretnego”. Tymi słowami abp Diego Rafael Padrón Sánchez odniósł się do spekulacji dotyczących ewentualnej mediacji Watykanu w trwającym od lutego w Wenezueli konflikcie społecznym.
Przewodniczący episkopatu podkreślił, że to nie Stolica Apostolska była inicjatorem takiej mediacji, ale pomysł pojawił się kilka dni temu po stronie rządu.
Już wcześniej Kościół potwierdzał, że jest gotów wesprzeć ewentualne negocjacje. Pomysł takiego pośrednictwa zrodził się z faktu, że obecny watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin przed objęciem aktualnego urzędu był przez wiele lat nuncjuszem właśnie w Wenezueli. O wsparciu Stolicy Apostolskiej rozmawiano także podczas wizyty w Caracas przedstawicieli Unii Narodów Południowoamerykańskich UNASUR. Również ona próbuje wpłynąć na podjęcie w Wenezueli koniecznego dialogu. Wskutek zamieszek od początku protestu zginęło w tym kraju już 39 osób.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem