Na spotkaniu w Genewie 17 kwietnia z UE, USA i Rosją strona ukraińska nie chce rozmawiać o federalizacji kraju - powiedział we wtorek ambasador Ukrainy przy ONZ w Genewie Jurij Kłymenko. Kwestia federalizacji należy do wewnętrznych spraw Ukrainy - podkreślił.
"Głównym celem dialogu jest deeskalacja sytuacji. Ukraina nie będzie dyskutować o sprawach wewnętrznych i to jest powód, dla którego nie będziemy dyskutować o kwestiach związanych z federalizacją Ukrainy. Nie ma tego w programie" - powiedział Kłymenko.
"Uważamy, że regiony Ukrainy powinny mieć większą swobodę, i rząd Ukrainy jest teraz bardzo zdeterminowany, by przeprowadzić decentralizację, dać regionom więcej władzy, ale (w Genewie) nie będziemy rozmawiać o federalizacji" - podkreślił.
Jak dodał, Ukraina chciałaby rozmawiać na temat kroków, które pozwoliłyby na "wznowienie handlu i relacji gospodarczych z Rosją".
Stronami rozmów na szczeblu szefów MSZ w czwartek będą: UE, USA, Ukraina i Rosja. Na czele delegacji ukraińskiej ma stać obecny minister spraw zagranicznych Andrij Deszczyca.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział we wtorek, że został uzgodniony wstępny program spotkania, i wymienił jego punkty: deeskalacja, rozbrojenie nielegalnych ugrupowań, reforma konstytucyjna na Ukrainie i przeprowadzenie wyborów.
Ostrzegł przy tym, że jeśli na południowym wschodzie Ukrainy dojdzie do użycia siły, to podważy to szanse na przeprowadzenie spotkania.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.