Poniedziałek był pierwszym w pełni roboczym dniem funkcjonowania darmowej komunikacji w Żorach - informuje "Gazeta Wyborcza".
Po mieście kursuje siedem darmowych linii autobusowych. Mogą z nich korzystać wszyscy chętni. Płacić nie trzeba tylko w autobusach, które jeżdżą wyłącznie po Żorach (oraz w jednej linii, która wjeżdża też do Świerklan i Boguszowic). Wcześniej najtańszy bilet kosztował 2,4 zł.
Na razie każdego dnia miejskie autobusy przewożą ok. 1,3 tys. osób. Całe Żory mają zaś ok. 62 tys. mieszkańców.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.