Awionetka spadła na teren prywatnej posesji. Pilot i pasażer nie żyją.
Na prywatną posesję przy ulicy Agrestowej spadła awionetka. Na miejscu śmierć poniosły dwie osoby - pilot i pasażer awionetki - powiedziała Elwira Jurasz, rzecznik policji w Bielsku-Białej.
Awionetka zahaczyła o drzewo, spadła do ogrodu, po czym stanęła w płomieniach. Na miejsce zostało wysłanych 5 zastępów straży pożarnej. Pożar udało się ugasić, samolot jednak zdążył doszczętnie spłonąć. W środku znajdowali się podróżujący nim ludzie. Ustalana jest teraz ich tożsamość.
Okoliczności tragedii badają teraz policjanci, na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza. Powiadomiono też Komisję Badania Wypadków Lotniczych (KBWLLP) - jej specjaliści będą sprawdzać okoliczności wypadku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.