Rzecznik precyzuje – biskupi krytykują nadużywanie pojęcia.
W wydanym 11 czerwca komunikacie z 365. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski pojawił się punkt 2. o następującej treści: "Biskupi dokonali podsumowania aktualnej sytuacji Kościoła w Polsce. Zauważyli, iż w obecnym kontekście kulturowym jest coraz mniej miejsca na obiektywne i uniwersalne wartości, a do głosu dochodzi dyktatura relatywizmu, polityczna poprawność i nowe oblicze ateizmu wrogiego wobec ludzi wierzących. Z kolei środowiska określające się mianem „Kościoła otwartego” niejednokrotnie lansują duchownych i świeckich podważających oficjalne nauczanie Kościoła, a równocześnie dyskredytują tych, którzy stają w obronie prawdy. Tymczasem Kościół pozostaje otwartym na świat. Czyni to na wzór Apostołów, którzy w dzień Zesłania Ducha Świętego wyszli z Wieczernika z przesłaniem Dobrej Nowiny do wszystkich ludzi dobrej woli".
Niektórzy odebrali go jako krytykę części środowisk katolickich, dlatego rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch postanowił wydać w tej sprawie wyjaśnienie. Oto pełen tekst wyjaśnienia:
Kościół, który jest w Polsce, pozostaje otwarty na świat na wzór Apostołów, którzy w dzień Zesłania Ducha Świętego wyszli z Wieczernika z przesłaniem Dobrej Nowiny do wszystkich ludzi dobrej woli.
Jedno ze zdań w pkt. 2 w ostatnim komunikacie KEP, które jest obecnie komentowane w różnych środowiskach, wymaga pewnego doprecyzowania. "Otwartość" Kościoła to jedno z kluczowych pojęć II Soboru Watykańskiego. Biskupi w swoim komunikacie chcieli jedynie zwrócić uwagę na takie sposoby posługiwania się pojęciem "Kościół otwarty" przez środowiska pozakościelne, które stają się de facto uderzeniem w Kościół. Nie chodzi tu natomiast o tych katolików, którzy identyfikują się z otwarciem na świat współczesny. Jak przypomina papież Franciszek, istnieje potrzeba Kościoła głęboko otwartego – na Boga i na wszystkich ludzi. Nie można natomiast rozwadniać pojęcia Kościoła i jego nauczania, jak to się dzieje często w wypadku środowisk niezwiązanych z Kościołem.
Proszę, by osoby i środowiska wiernie służące Bogu i Kościołowi, które poczuły się dotknięte nieprecyzyjnym sformułowaniem, przyjęły zapewnienie, że Konferencja Episkopatu Polski jako całość, a także poszczególni jej biskupi cenią środowiska katolickie uznające otwartość za istotny element tożsamości Kościoła.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.