Cztery polskie szablistki wystąpią w piątek w 1/32 finału turnieju indywidualnego szermierczych mistrzostw świata, które we wtorek rozpoczęły się w Kazaniu. Eliminacje przebrnęło także dwóch ich kolegów. Odpadł tylko Mikołaj Grzegorek.
Pierwsze trzy dni zawodów organizatorzy przeznaczyli na rozegranie eliminacji turniejów indywidualnych i wyłonieniu czołowych "64" w każdej konkurencji.
Z uwagi na wysokie, dziesiąte, miejsce w światowym rankingu, z eliminacji grupowych zwolniona była najbardziej utytułowana polska szablistka Aleksandra Socha. Z trójki pozostałych najlepiej spisała się w tej fazie jej klubowa koleżanka z AZS AWF Warszawa Małgorzata Kozaczuk, która wygrała pięć z sześciu walk i bezpośrednio awansowała do 1/32 finału.
Bogna Jóźwiak (OŚ AZS Poznań), ostatnia polska indywidualna medalistka MŚ - z 2007 roku, po wygraniu trzech z pięciu pojedynków w grupie w 1/64 finału pokonała Shię Rodriguez z Wenezueli 15:6.
Z kolei Marta Puda (TMS Sosnowiec), która także odniosła trzy zwycięstwa w sześciu starciach grupowych, w pierwszej rundzie kwalifikacji bezpośrednich wygrała z Argentynką Adrianą Attar Cohen 15:5.
W pierwszej rundzie turnieju głównego dojdzie do dwóch pojedynków polsko-francuskich i to nie biało-czerwone będą faworytkami - Puda zmierzy się z 16. na liście światowej Cecilią Berder, a Jóźwiak z plasującą się cztery lokaty wyżej Charlotte Lembach. W przypadku wygranej poznanianka w 1/16 finału może trafić na Kozaczuk, która wcześniej walczyć będzie z Tunezyjką Amirą Ben Chaabane. Socha natomiast rozpocznie rywalizację od spotkania z Meksykanką Ursulą Gonzalez Garate.
W grupowych eliminacjach szablistów trójka Polaków: Adam Skrodzki, Jakub Ociński (obaj AZS AWF Katowice) i Grzegorek (UKS Victor Warszawa) zanotowała identyczny bilans - cztery wygrane i dwie porażki.
Wszyscy musieli wystąpić w 1/64 finału. Skrodzki pokonał w tej fazie Hon Pan Yona z Hongkongu 15:12, Ociński wygrał z Yu Yong Choyem z Singapuru 15:9, a Grzegorek uległ Francuzowi Maxence'owi Lambertowi 6:15 i został sklasyfikowany na 68. miejscu.
W piątek w 1/32 finału przeciwnikiem Skrodzkiego będzie Kazach Ilja Mokrecow, a Ociński zmierzy się z mistrzem globu sprzed pięciu lat Niemcem Nicolasem Limbachem.
Na środę zaplanowano eliminacje we florecie.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.