Jest pierwszym Polakiem, który tego dokonał. Prowadzi w klasyfikacji górskiej.
Polak okazał się być najlepszym na liczącej 124,5 kilometra trasie w Pirenejach.
Kolarz wystartował w koszulce w czerwone grochy. Najpierw na trzech górskich premiach spisywał się lepiej Hiszpan Joaquim Rodriguez z grupy Katiusza i przed ostatnim podjazdem wyprzedził Majkę w wirtualnej klasyfikacji.
Finisz należał jednak do Majki. Najpierw oderwał się od kilkunastoosobowej grupy, w której był także Rodriguez, potem dogonił Włocha Giovanniego Viscontiego, następnie uciekł kolarzowi z grupy Movistar i ostatnie metry pokonał samotnie.
Na mecie był 29 sekund przed Viscontim i 46 sekund przed liderem wyścigu Vincenzo Nibalim.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.