Reklama

Niebezpieczne tatuaże z henny

Do szpitali zgłasza się coraz więcej ofiar wakacyjnych tatuaży z henny - donosi "Rzeczpospolita".

Reklama

Popularne w nadmorskich kurortach tymczasowe tatuaże z henny nie tylko uczulają, ale potrafią ujawniać utajone alergie i choroby skóry. Zdarza się bowiem, że zawierają trującą p-fenylenodiaminę, dozwoloną jako składnik utleniających farb do włosów. Często uczula jednak sama henna, barwnik z liści lawsonii bezbronnej, w Polsce popularna jako farba do brwi i rzęs.

"Ostra reakcja zapalna ze zmianami wypryskowymi, swędzeniem, pieczeniem i strupami najbardziej zagraża dzieciom, które mają skórę suchą i nadwrażliwą. Bywa, że składniki ujawniają utajoną alergię, atopowe zapalenie skóry lub inne choroby" - mówi prof. Andrzej Kaszuba, kierownik Kliniki Dermatologii, Dermatologii Dziecięcej i Onkologicznej Szpitala Specjalistycznego w Łodzi.

Anna Obuchowska z gdańskiego sanepidu mówi, że inspektorzy nie prowadzą rutynowych kontroli stoisk plażowych. "Czujnością powinni wykazać się sami rodzice i nie oddawać dziecka w ręce osoby, która kładzie na skórę barwnik nieznanego pochodzenia. »Bezpieczne« tatuaże wcale nie są bezpieczne" - dodaje Anna Obuchowska.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Środa
dzień
4°C Środa
wieczór
1°C Czwartek
noc
1°C Czwartek
rano
wiecej »

Reklama