„Musimy otoczyć duszpasterską troską osoby, które cierpią w wyniku rozpadu ich małżeństwa, trzeba jednak zarazem pamiętać o lepszym formowaniu młodego pokolenia do świadomego zawierania związku małżeńskiego”.
Na początku obrad synodalnych wskazuje na to arcybiskup Barcelony. Kardynał Lluis Martinez Sistach przypomina, że zbyt mało się mówi o tym, że małżeństwo na całe życie jest możliwe.
„Chcemy ukazać piękno małżeństwa i rodziny jako wspólnoty życia i miłości; to pozytywne spojrzenie jest bardzo ważne – mówi kard. Martinez Sistach. – Myślę, że w ogóle trzeba przypomnieć na nowo o centralnym znaczeniu rodziny. O tym, że dobro każdego człowieka, społeczeństwa i Kościoła w wielkiej mierze zależy właśnie od jakości rodziny. Musimy włożyć więcej wysiłku w nauczenie tego młodych ludzi. Musimy ich przygotować do świadomego wchodzenia w związek małżeński, z przekonaniem, że dojrzała miłość prowadzi ich ku związkowi na całe życie, wiernemu i otwartemu na potomstwo. Myślę, że znajomość nauczania o małżeństwie i rodzinie wciąż jest niewystarczająca. Potrzebne jest też świadectwo tych, którzy na tej drodze, trudnej, ale na pewno możliwej, wytrwali”.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.