...bo poseł Biedroń złożył projekt ustawy "bez szumu".
Sejm jeszcze w grudniu będzie musiał zająć się związkami partnerskimi. To skutek złożenia jeszcze w sierpniu wniosku o uzupełnienie porządku obrad Sejmu o głosowanie nad projektem ustawy o związkach partnerskich. Chodzi o związki naśladujące małżeństwa, które mogłyby zawierać także pary tej samej płci. Projekt złożył Robert Biedroń z Twojego Ruchu – „bez szumu”, jak zdradził „Rzeczpospolitej”. Ponieważ na rozpatrzenie takiego wniosku Sejm ma 4 miesiące, ostateczny termin upłynie w grudniu. Jak twierdzi „Rzeczpospolita”, nie jest to na rękę PO, która ostatnio niechętnie podejmuje tego rodzaju zapalne kwestie.
Projekt, którym zajmie się Sejm, przewiduje możliwość zawarcia związku dwóch osób płci dowolnej drogą oświadczenia złożonego przed urzędnikiem stanu cywilnego. Wśród przywilejów, jakie zyskałby taki związek, byłaby m.in. możliwość wspólnych rozliczeń podatkowych i dziedziczenia podobnie jak to jest w małżeństwach.
Za projektem opowie się cała lewica, stanowisko PO nie jest jasne. Poprzednio sprzeciw części posłów PO pozwolił na odrzucenie wszystkich projektów ustawy o związkach partnerskich, również tego, który złożyła PO.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.