W "Szpitalu Domowym" młodzi będą się modlić w intencji moralnej odnowy Krakowa.
Trzydzieści krakowskich wspólnot i duszpasterstw akademickich zjednoczyło siły w jednej, wspólnej akcji. 18 listopada o godz. 20, w kościółku pw. św. Wojciecha na Rynku Głównym (i wokół niego) zacznie działać "Szpital Domowy".
Codziennie przez cały miesiąc w niewielkiej świątyni w samym sercu miasta odbywać się będzie modlitwa pod przewodnictwem innej grupy. Intencją modlitwy ma być moralna odnowa Krakowa, w którego centrum kwitną kluby erotyczne.
- Nie idziemy do klubów, ani do dziewczyn z parasolkami, nie chcemy ich zaczepiać, ani prowokować. My się za nich modlimy - mówi Piotr, jeden z zaangażowanych w akcję.
Pomysł, tak samo zresztą jak nazwa "Szpital Domowy", nie jest nowy. Cztery wieki temu sprawdził go ks. Piotr Skarga.
Marzeniem organizatorów akcji jest, by kluby erotyczne zniknęły z centrum miasta przed Światowymi Dniami Młodzieży w 2016 roku.
- Pomijając kwestie wizerunkowe, we mnie zwyczajnie rodzi się moralny ból, że przesuwa się granica pomiędzy tym, co jest dopuszczalne, a co nie, między dobrem a złem - tłumaczy Magda.
Młodzież wspiera m.in. metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, którego list będzie odczytany w parafiach diecezji w najbliższą niedzielę.
"Kraków, stolica Miłosierdzia Bożego i miasto tylu świętych coraz bardziej staje się symbolem wyuzdania. Nie możemy na to patrzeć biernie, podejmijmy wysiłek obrony tak wielkich wartości, jakimi są godność ludzkiego ciała, świętość małżeńskiej miłości, formacja młodych sumień" - napisał m. in. kardynał.
Tę "modlitewną falę" może też wesprzeć każdy - mieszkaniec i turysta przechodzący przez krakowski rynek. Duszpasterstwa i wspólnoty zapraszają bowiem do przyłączenia się do modlitwy w kościele św. Wojciecha.
Więcej o "Szpitalu Domowym" można przeczytać w najnowszym "Gościu Niedzielnym". Kolejne dni akcji będziemy także relacjonować na: krakow.gosc.pl.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.