Wielki pożar strawił halę ze śmieciami na Rawce obok Skierniewic.
Od godziny 6 rano strażacy z całego województwa gaszą ogień na terenie starego Rawentu. Hala o powierzchni 20 tys. mkw., w której składowane były odpady komunalne przetwarzane na paliwo alternatywne, spaliła się w 70 proc. Powoli zaczynają zawalać się dach i ściany. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
– Ponieważ w hali znajdowały się wszelkiego rodzaju odpady komunalne, łącznie z organicznymi, nie można wykluczyć samozapłonu – mówi Mariusz Wielgosz, rzecznik prasowy komendanta miejskiego PSP w Skierniewicach. – To już kolejny pożar w tej hali w przeciągu tego i poprzedniego roku, choć dzisiejszy jest największy. Na miejscu znajdują się 23 wozy strażackie z całego województwa, dojechała Ochotnicza Straż Pożarna, są podnośniki. Do ugaszenia tak wielkiego ognia potrzeba wielu ludzi i ogromną ilość wody – dodaje M. Wielgosz, zapewniając, że na szczęście pożar nie zagraża niczyjemu życiu, a wiatr znosi dym na las, a nie na osiedle mieszkaniowe. Sugeruje, że strażacy opanują sytuację w późnych godzinach wieczornych.
Sprawę szeroko komentują mieszkańcy, którzy wielokrotnie już domagali się od władz miasta zamknięcia składu śmieci ze względu na przykry zapach, zagrożenie środowiska naturalnego, a także wszechobecne szczury. Na forach pojawiają się nawet uszczypliwe prośby do strażaków, by nie spieszyli się z gaszeniem pożaru, żeby zdążył on strawić całą halę i śmieci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.