Przesłanie do członków zakonów, zgromadzeń zakonnych i stowarzyszeń życia apostolskiego posługujących w ziemskiej Ojczyźnie Jezusa skierowali katoliccy ordynariusze Ziemi Świętej. Wystosowali je z okazji rozpoczynającego się Roku Życia Konsekrowanego.
Ordynariusze wyrażają wdzięczność za obecność i modlitwę 274 członków wspólnot kontemplacyjnych, jak również za posługę blisko 1600 zakonników i zakonnic zaangażowanych w duszpasterstwie parafialnym i szkołach. Dziękują za obecność, ale także za miłość i wierność względem Kościoła Matki. Podkreślają, że to właśnie dzięki tej miłości wspieranej darami Ducha osoby konsekrowane owocnie pracują w Ziemi Świętej, potrafią sprostać kolejnym wyzwaniom i szukają nowych sposobów pomocy lokalnemu Kościołowi. Hierarchowie zwracają się do wszystkich osób konsekrowanych, by z wdzięcznością spojrzeli na przeszłość, objęli przyszłość z nadzieją, a co najważniejsze, żyli teraźniejszością z poświęceniem. Tylko bowiem takie podejście jest w stanie przemienić region Bliskiego Wschodu gdzie często panuje nienawiść.
Program Roku Życia Konsekrowanego w Ziemi Świętej jest bardzo bogaty. Obejmuje między innymi celebracje jubileuszy zakonnych, dni modlitwy kontemplacyjnej, kursy formacji biblijnej i konferencje. Uroczyste rozpoczęcie obchodów miało miejsce w Nazarecie, Betlejem, Ammanie i na Cyprze. 30 listopada Mszy w kościele św. Katarzyny przy grocie Narodzenia w Betlejem przewodniczył kustosz Ziemi Świętej o. Pierbattista Pizzaballa. Uroczystości w Betlejem zbiegły się z tradycyjnym ingresem kustosza do bazyliki Narodzenia z okazji pierwszej niedzieli Adwentu i z liturgicznym wspomnieniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej, patronki kościoła parafialnego w Betlejem. Msza w Betlejem była okazją, by w obecności całej parafii podziękować Bogu za obecność i posługę licznych zgromadzeń zakonnych posługujących w mieście narodzin Jezusa.
Pozostajemy wierni zasadzie, zgodnie z którą granic nie można zmieniać siłą.
" Iran zawsze wspomagał lud Libanu i ruch oporu, i będzie to robić nadal".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.