W nocy płonęła jedna z ważniejszych przepraw w Warszawie. Strażacy gasili 12 godzin.
Pożar zaczął się wczoraj około godz. 16. Zajęło się składowisko desek pod mostem, od nich ogień przeszedł na drewniane elementy pomostów technicznych przeprawy. W związku z pożarem został całkowicie wstrzymany ruch pojazdów i pieszych w obie strony na odcinku od Wisłostrady do Wału Miedzeszyńskiego.
Gryzący dym unosił się nad Warszawą. Spaleniznę czuć było z odległości nawet 2-3 kilometrów. Kilkaset metrów od mostu niebo zasnuwała gęsta chmura dymu. - Czuć palący się asfalt - relacjonował na żywo będący na miejscu dziennikarz "Gościa". Most był obstawiony przez policję i strażaków.
Przed godz. 19. pożar miał długość około 60 metrów i powierzchnię 500 metrów kwadratowych. Na miejsce przyjechało osiem jednostek gaśniczych, trzy podnośniki i trzy łodzie. Potem dołączyły kolejne zastępy strażaków, w sumie około 40.
Z powodu temperatury odkształciła się asfaltowa powierzchnia mostu. Walka z pożarem jest utrudniona, bo ogień pojawia się w trudno dostępnych miejscach. Jeden ze świadków twierdzi, że konstrukcja mostu mogła zostać podpalona.
- Nie możemy jeszcze powiedzieć, że most mamy uratowany - przekazał komendant główny straży pożarnej gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz. - Akcja jest bardzo trudna. Pożar nadal się nadal się rozprzestrzenia, prawdopodobnie po izolacjach, które biegną w specjalnym tunelu podmostowym, choć nie tak szybko jak do tej pory. Mamy nadzieję, że kluczowa konstrukcja wytrzyma i nie trzeba będzie mostu rozbierać. Z pewnością jednak most będzie wyłączony przez co najmniej kilka dni.
Most ma 423 metry długości. Zbudowany jest z elementów stalowych i żelbetowych podpór. Ale ma także elementy drewniane, m.in. podesty techniczne. Pod mostem biegną magistrale ciepłownicze i gazowe. Te ostatnie zostały odcięte. Pożar ok. godz. 21 dotarł do połowy przeprawy.
Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak podkreśla, że stan mostu będzie można ocenić wstępnie dopiero, gdy na miejscu obejrzą go specjaliści z Politechniki Warszawskiej. Zamknięcie przeprawy nawet na kilka dni spowodowałoby ogromne utrudnienia komunikacyjne. Do podobnego pożaru doszło w 1975 r.
Tajemnicza Ja
Warszawa: płonie konstrukcja mostu Łazienkowskiego - pożar
Sko Prank
Warszawa: akcja straży pożarnej. Most Łazienkowski.
Sko Prank
Warszawa : pożar mostu Łazienkowskiego - most Łazienkowski płonie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.