Granicę Ukrainy przekroczył w piątek kolejny rosyjski konwój; nie uprzedzono o nim wcześniej, a obserwatorzy OBWE dowiedzieli się o nim dopiero wtedy, gdy przybył na przejście graniczne - podała OBWE. Na pojazdach widniał napis "pomoc humanitarna".
Obserwatorzy OBWE przekazali, że organizacją konwoju zajmowało się rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Na pojazdach widniał napis "pomoc humanitarna od Federacji Rosyjskiej". W czasie kontroli ładunku przez służby rosyjskie, jak i w czasie powrotu konwoju przez granicę nie byli obecni funkcjonariusze ukraińscy.
Konwój przyjechał rano w piątek na rosyjskie przejście graniczne Donieck. 15 pojazdów zostało skontrolowanych przez rosyjskie służby graniczne i celne. Po południu tego dnia wszystkie pojazdy powróciły na terytorium Federacji Rosyjskiej.
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.
Polacy poprowadzili nową drogę w trudnych, wietrznych warunkach.
Amerykanie podkreślili, że rejs odbywał się przez wody międzynarodowe.