Gowin: Konwencja „niczego, ale literalnie niczego nie zmienia, jeżeli chodzi o ochronę kobiet przed przemocą”.
Jarosław Gowin, goszcząc w „Sygnałach Dnia” radiowej Jedynki, odniósł się m.in. do podpisu prezydenta pod ustawą ws. konwencji „antyprzemocowej” (przeczytaj tekst Prezydencki podpis ws. "antyprzemocowej"). Wyrażając sprzeciw wobec twierdzeń, jakoby przeciwnicy konwencji opowiadali się za przemocą wobec kobiet, nawiązał do argumentów, jakich Bronisław Komorowski używał dla uzasadnienia rzekomo pozytywnej roli konwencji (tzn. że dzięki niej gwałt będzie ścigany z urzędu, a eksmisja dotknie sprawcę przemocy domowej, a nie ofiary). Były minister sprawiedliwości stwierdził, że konwencja „niczego, ale literalnie niczego nie zmienia, jeżeli chodzi o ochronę kobiet przed przemocą”. Przypomniał, że sprawa eksmisji została już rozwiązana w poprzedniej kadencji. Podobnie, odnosząc się do twierdzenia prezydenta, że dzięki konwencji będzie można ścigać gwałt z urzędu, powiedział: „To chcę przypomnieć panu prezydentowi, że takie rozwiązanie zostało wprowadzone w życie w okresie, kiedy ja byłem ministrem sprawiedliwości”.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem