Inwestycje w ochronę zdrowia powinny mieć charakter priorytetowy, kompleksowy i długofalowy, mając na celu zapewnienie społeczeństwom skutecznej i uniwersalnej opieki zdrowotnej.
Mówił o tym na forum Światowej Organizacji Zdrowia abp Zygmunt Zimowski. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia powrócił niedawno do swoich obowiązków po ciężkiej chorobie i wystąpił na 68. dorocznym zgromadzeniu WHO, które odbywa się w Genewie.
Abp Zimowski przypomniał o nierównościach, jakie dotykają ludzkość w kwestii opieki medycznej. Jest to szczególnie bolesne w razie epidemii, jak było w przypadku eboli w Afryce, co zresztą jest głównym tematem genewskiej dyskusji. Zaradzenie takim problemom wymaga wielokierunkowych działań, zarówno krótko- jak i długoterminowych, z zaangażowaniem nie tylko struktur państwowych, ale również sektorów społecznego i prywatnego, z którymi partnerstwo Kościół uważa za pożądane. Postulowany jest powszechny system ochrony zdrowia, który zaradziłby również potrzebom krajów ubogich. Abp Zimowski przypomniał tu o roli katolickich placówek zdrowotnych, których na całym świecie działa ponad 100 tys. Ważna jest tu współpraca różnych sektorów i wzajemne wsparcie, zwłaszcza gdy chodzi o ratowanie i leczenie ubogich. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej opowiedział się na koniec za międzynarodową pomocą w walce z epidemią eboli w Zachodniej Afryce, przy podjęciu odnośnych zobowiązań przez Światową Organizację Zdrowia.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."