“Chcemy bronić prawa dzieci do posiadania mamy i taty, chcemy bronić nasze dzieci przed ideologią gender, która w sposób ukryty, ale zarazem coraz bardziej natarczywy wkracza do szkoły” – to fragment apelu opublikowanego przez organizatorów sobotniej manifestacji zwołanej w Rzymie pod hasłem „Bronimy naszych dzieci. Stop dla gender w szkole”.
Demonstracja została sprowokowana coraz częstszymi przypadkami indoktrynowania dzieci w duchu ideologii gender i rozwiązłości seksualnej. Rodzice są oburzeni, że już w przedszkolu przeprowadza się zajęcia, które negują różnice płci, ukazują związki homoseksualistów jako równe małżeństwu, zachęcają dzieci do masturbacji i seksu. W wielu wypadkach wychowawcy odmawiają rodzicom prawa do decydowania, czy ich dzieci mają uczestniczyć w takich zajęciach. Nauczyciele powołują się przy tym na dyrektywy Światowej Organizacji Zdrowia i Unii Europejskiej, które zalecają propagandę genderyzmu i erotyzmu w szkołach oraz przedszkolach. Chociaż tuż przed rozpoczęciem manifestacji nad Rzymem przeszła ogromna ulewa, to jednak zgromadziła ona setki tysięcy osób.
„Ponad 500 tys. osób z całych Włoch zgromadziło się dzisiaj po południu w Rzymie na placu św. Jana na Lateranie. Przybyli by bronić dzieci przed wprowadzeniem w publicznych szkołach włoskich obowiązkowej indoktrynacji gender. Projekt nad którym debatuje obecnie włoski parlament jest skopiowany z Niemiec. Jeśli przejdzie głosowanie, to stanie się dodatkowym narzędziem deprawacji dzieci. Wprowadzając przedwczesną brutalną inicjację seksualną nie respektuje ani psychicznej wrażliwości dzieci, ani prawa rodziców do ich wychowywania. Ministerstwo Edukacji Narodowej tak jakby nie miało własnych specjalistów, pedagogów czy psychologów, powierzyło konsultacje nad tym projektem działaczom różnych organizacji gejowskich i lesbijskich. To dlatego razem z katolikami na placu byli obecni protestanci i muzułmanie. Przesłanie solidarności przekazał również główny rabin Rzymu, który ze względu na przykazanie szabatu nie mógł uczestniczyć w manifestacji. Mimo otrzymanego zaproszenia nie pojawili się przedstawiciele władz miejskich ani politycy. Spotkanie przebiegało w radosnej atmosferze. Było świętem trzech pokoleń: dziesiątki tysięcy dzieci, rodzice i dziadkowie. Organizatorzy spotkania mają nadzieję, że to objawienie się milczącej większości wpłynie na decyzję polityków w parlamencie” – powiedział O. Lech Rynkiewicz, jezuita.
Włoscy rodzice zostali zachęceni przez Papieża do wyrażenia swojego protestu wobec deprawacji ich dzieci. Franciszek wielokrotnie ostrzegał w ostatnim czasie przed „kolonizacją ideologiczną”, której jednym z elementów jest narzucanie ideologii gender społeczeństwu. Również jego ostatnia encyklika Laudato si’ zwraca uwagę, że próby „zacierania różnicy między mężczyzną i kobietą” są antyekologiczne i niezgodne z wolą Stwórcy.
Meridiana Notizie
Family day, a San Giovanni contro la teoria gender: "Siamo un milione"
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.